Siema mordeczki!
Jak zawsze dodaje po dłuższej nieobecności. Mam teraz wolne, więc myślę, że jeszcze 1-2 sesje wpadną w ciągu 2 tygodni. Nie obiecuje, bo wiecie jak to bywa ze mną. Ciągle mówię, że za tydzień będzie, a potem ten tydzień trwa dwa miesiące haha.
Dzisiaj wracam ze stylizacją codzienną. Powiem wam, że uzależniła się od ubrań firmy Majors. Mają na prawdę sztos ubrania, trafione prosto w mój styl.
Najlepsze jest to, że mam teraz pełno pomysłów na stylizacje, a weny na miejsca do robienia zdjęć brak. Więc, jeżeli ktoś wie o jakiś fajnych miejscówkach w Poznaniu to zgłaszać się do mnie.